
Około 150 dzieci z babickiej Szkoły Podstawowej i około 90 pociech z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borzęcinie Dużym wzięło udział w corocznej akcji pt. "Ferie w Szkole".
Dzieciakom przygotowano wiele zabaw rekreacyjnych na miejscu - w placówkach szkolnych, ale nie zabrakło też zajęć wyjazdowych, które chyba najbardziej dzieciom przypadły do gustu. Wśród wielu atrakcji można pokrótce wymienić: wyjazdy do kina i na kręgle, hasanie w salach zabaw oraz pobyty na basenie.
Nie zapomniano też zabrać dzieci na lodowisko, choć zimowa aura w tym roku jak wiadomo nie dopisała. Tradycją babickich i borzęcińskich "Ferii w Szkole" jest całodniowa podróż do Julinka. W powiatowej placówce dydaktyczno-szkoleniowej dzieci miały okazję m. in. pojeździć konno, wy konać prace z gliny i własnoręcznie upiec kiełbaski na ognisku, które potem ze smakiem zjadły. Miał być też najprawdziwszy kulig, ale że śniegu nawet w lesie nie nikt nie mógł znaleźć, dzieci po Kampinoskim Parku Narodowym pojeździły konnymi bryczkami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie