
Spacerkiem, rowerkiem, skuterkiem, a także motocrossem - wiosenna aura zachęciła do wyjścia z domów.
Niedziela 1 marca 2015 roku przywitała Nas powiewem cieplejszego wiatru i wiosennymi promieniami słońca. Nic zatem dziwnego, że ludzi spragnieni wiosny chętnie wyszli na spacery i całymi rodzinami oddali się urokowi marcowej aury.
Tak też było na nowej ścieżce pieszo-rowerowej, która zlokalizowana została pomiędzy Janowem a Klaudynem, a jej budowę (gminną inwestycję) zakończono tuż przed zimą. Podobnie jak po lesie, tak również polem, tłumnie po utwardzonym trakcie przechadzali się Nasi mieszkańcy. Licznie też tego dnia z gminnego dobrodziejstwa skorzystali rowerzyści, a i nie sposób nie wspomnieć o dwóch motocrossowcach, którzy gdzieś tam „zagalopowali się” od strony Klaudyna. Zachęcamy więc Państwa na spacery, bo warto. Przebieg ścieżki widoczny jest na załączonej mapie.
Ścieżka fajna i nie można powiedzieć - nawet po zimie jej utwardzona kruszywem wierzchnia warstwa nie została rozmiękczona. Idzie się zatem po równej, twardej nawierzchni. Gorzej z dojazdem, czy dojściem od strony Pohulanki. Tam ewidentnie brakuje kilkunastu metrów twardej jezdni na ul. Zielonej. Z innych technicznych niedociągnięć pozostaje jeszcze wymienić brak uregulowania gospodarki wodnej wokół ścieżki tj. permanentny brak przepustów pod duktem na całej części „polnej” oraz już w lesie brak dogodnego zejścia dla spacerowiczów i rowerzystów dochodzących do ścieżki od strony ul. Izabelińskiej. Cała ścieżka została wywyższona względem pól, ale na całej jej długości nie przewidziano zjazdów i zejść. Idąc ścieżką zadałem sobie pytanie, jak taką przeszkodę pokona rolnik, który przyjedzie traktorem z przyczepą po siano, albo wóz straży pożarnej, który miałby podjąć tutaj „gorącą” interwencję??
No i tak na koniec. Skoro już mamy fajną ścieżkę pieszo-rowerową, to teraz wypada tylko do niej dobudować chodniki - w Klaudynie na Lutosławskiego i Szymanowskiego, Starych Babicach na ul. Pohulanka i w Janowie na ul. Andersa. Stwórzmy mieszkańcom to, co być powinno najpierw, czyli bezpieczne chodniki wzdłuż ruchliwych ciągów drogowych.
Michał Starnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Byłoby super, gdyby były jeszcze ławeczki na tej ścieżce na których można by usiąść i cieszyć się tym pięknym otoczeniem. (częsta spacerowiczka)
Treść komentarza...
Treść komentarza...
Sciezki rowerowe (DDRy) w calej gminie Stare Babice to zwyczajne wkurwysynstwo. Zmuszanie rowerzystow do jazdy po tych krzywych chodnikach, ciągach pieszo-rowerowych to dramat. Te drogi sa niebezpieczne.