
Ciekawa wspólna komisja Rady Gminy Stare Babice.
W czwartek, 10 października 2019 roku o godzinie 14:00 rozpoczęła się wspólna komisja Rady Gminy Stare Babice, której tematem było: "Przedstawienie wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej na działce nr 180 w Janowie–przedstawienie założeń projektu, omówienie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej oraz przedstawienie założeń w zakresie zorganizowania terenów wypoczynku i rekreacji, dostępnych dla mieszkańców gminy Stare Babice." Nadmienić należy, że posiedzenie zostało zwołane na wniosek właściciela gruntu.
Na posiedzenie przybył właściciel działki powojskowej, zlokalizowanej w "Lesie Bemowskim" w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego i Rezerwatu Łosiowe Błota, wójtowie, radni, mieszkańcy oraz przedstawiciele Kampinoskiego Parku Narodowego i Lasów Miejskich. Pan Piotr Prądzyński (LM) i Małgorzata Rojewska (KPN) negatywnie wypowiadali się na temat ewentualnego zabudowania tego terenu, tłumacząc to szeroko rozumianą ochroną środowiska oraz zaburzeniem stosunków wodnych. W podobnym duchu przemawiali mieszkańcy gminy Stare Babice, pobliskiego Bemowa oraz przedstawiciele stowarzyszeń i ruchów ekologicznych.
Przedstawiona nowa koncepcja zabudowy terenu 2 piętrowymi budynkami mieszkalnymi w ilości 11 lokali oraz kompleksem szkolno-przedszkolnym jednoznacznie nie przekonała też radnych, którzy przypomnieli, że wcześniej (w latach 2017-2018) przedstawiciele dewelopera sugerowali zagospodarowanie tego terenu poprzez budowę kliniki ortopedycznej wraz z lądowiskiem dla helikoptera, stadninę koni, jak również budowę muzeum i siedziby dla stowarzyszenia Transatlantyckiej Radiostacji Nadawczej. Właściciel przekonywał, że chciałby zabudować jedynie 2 z 20 hektarowej działki, przy czym część gruntów przeznaczyłby także na rekreację i wypoczynek.
Przez cały czas przejawiał się też temat zakupu działki i jej ceny oraz czy deweloper byłby skłonny odsprzedać grunt Skarbowi Państwa. Ceny, za jaką kupiono działkę zebrani nie poznali, ponieważ właściciel zasłonił się tajemnicą handlową. Również w aspekcie odsprzedaży gruntu na rzecz Państwa mieszkańcy usłyszeli, że nie jest w stanie udzielić takiej informacji, gdyż nie jest upoważniony przez wspólników do wygłaszania takich deklaracji.
Sprawa powróci i to już w okresie 60-90 dni od teraz, ponieważ tyle czasu będzie miała Rada Gminy Stare Babice na podjęcie decyzji w sprawie wyrażenia zgody (lub nie) na procedowanie dalszych zmian w planach zagospodarowania przestrzennego tegoż terenu.
Ponadto Wójt Sławomir Sumka odczytał treść pisma, które skierował do Ministerstwa Ochrony Środowiska. W treści przesłanej korespondencji wójt zwrócił się z wnioskiem do Ministra, aby podjął próby odkupienia działki i przywrócenia jej przyrodzie.
Posiedzenie Komisji było transmitowane i jak widać w odsłonach chętnie oglądane na kanale Urzędu Gminy Stare Babice - https://youtu.be/KTIcRcuqHLc Widać, że temat zabudowy działki nr 180 w Janowie, podobnie jak w latach poprzednich budzi wiele emocji i duże zainteresowanie mieszkańców.
Michał Starnowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak to wyszło panie kierowniku, jak to wyszło... krzyczał z sali jeden z mieszkańców.
Ta - saper, dziadek i pradziadek, radny 2 kadencji i sołtys 4 kadencji... "Za czapkę zgniłych śliwek".
Sprzedaż działki leżącej pomiędzy dwiema częściami rezerwatu to sabotaż!! Oznacza to niepowetowane straty- dla przyrody, albo dla Skarbu Państwa!! Kto doprowadził to tego skandalu?!
Służyłem tam w wojsku. Lata 82-83.
Dyskusja była nie wiadomo o czym. Nigdzie nie ma żadnych materiałów.
Działki nie trzeba przywracać przyrodzie. Trzeba ją konsekwentnie chronić przed właścicielem który "kupując" wiedział że może być przeznaczona na nieintensywną gospodarkę leśną, a na siłę próbuje pożytkowac ją na inne cele. Ludzie którzy kupiili działkę budowlaną wychodzą na frajerów - płacili po 400zł/m2 a tu cwaniak kupuje pewnie po 0,2 zł/m2
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.